Mocne wystąpienie Anny Zalewskiej w debacie o priorytetach Rady Europejskiej

Mocne wystąpienie Anny Zalewskiej w debacie o priorytetach Rady Europejskiej

Dziś w Parlamencie Europejskim w Strasburgu miała miejsce debata, podczas której posłowie omówili z premierem Ulfem Kristerssonem program sześciomiesięcznej prezydencji Szwecji w Radzie, która rozpoczęła się 1 stycznia. Wśród priorytetów szwedzkiej prezydencji znalazły się: bezpieczeństwo, konkurencyjność, transformacja ekologiczna i energetyczna, wartości demokratyczne i państwo prawa. W imieniu grupy EKR głos w dyskusji zabrali europosłowie PiS Bogdan Rzońca oraz Anna Zalewska.

Anna Zalewska mówiła, że założenia prezydencji są ambitne i bardzo konkretne. „To ważne, bo przed nami kolejny trudny rok, trudniejszy od tego, który minął” – podkreśliła. Jak wskazała, wojna w Europie się nie skończyła i nadal trzeba pilnować jedności wokół wsparcia dla Ukrainy – finansowego, militarnego, ale również uchodźczego. „Tego uchodźczego dla krajów, które przyjęły Ukraińców, w tym m.in. Polski, która oprócz dowodów sympatii nie otrzymała ani jednego euro” – zauważyła Zalewska przypominając, że do Polski trafiły miliony Ukraińców, którzy otrzymali pełne wsparcie.

Dodatkowo, jak zauważyła, to trudny rok ze względu na to, że pakiet Fit for 55 jest ciągle procedowany bez jakiejś większej refleksji. „A przypomnijmy, że kryzys energetyczny wybuchł jeszcze przed wojną. Sami więc zgotowaliśmy sobie ten los” – stwierdziła.

Zalewska wspomniała także o kwestii zamrożonej dyrektywy o opodatkowaniu energii z węgla i z gazu – która będzie musiała być weryfikowana przez szwedzką prezydencję – gdzie są wzrosty o 300-500 proc. „Trzeba będzie dużej odwagi, żeby powiedzieć to Europejczykom” – mówiła Zalewska.

I wreszcie, posłanka PiS przypomniała o niedawnym skandalu korupcyjnym z udziałem eurodeputowanych, który wstrząsnął Parlamentem Europejskim i uderzył w jego fundamenty. „Dziwi mnie odwaga pani przewodniczącej socjalistów (hiszpańska eurodeputowana Iratxe García Pérez – przyp. red.), która ośmiela się pouczać jakikolwiek kraj. Proszę, żeby załatwiła najpierw sprawę w swoim obozie politycznym” – apelowała.