Anna Zalewska w liście do KE żąda zwrotu kar potrąconych za Turów!
3 czerwca 2022 roku Anna Zalewska wystosowała oficjalny list do Przewodniczącej Komisji Europejskiej, Ursuli von der Leyen, w sprawie bezprawnych działań Komisji Europejskiej wobec Polski, związanych z kopalnią Turów.
List dotyczy skargi, którą Republika Czeska wniosła w dniu 26 lutego 2021 r. do TSUE przeciwko Polsce. 21 maja 2021 r. sędzia Silva de Lapuerta, Wiceprezes Trybunału, wydała postanowienie w przedmiocie środków tymczasowych, których wykonanie oznaczałoby natychmiastowe zaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni w Turowie.
,,W chwili wydania Postanowienia, było ono niewykonalne zarówno z powodów formalno-prawnych, jak i technologicznych” – napisała w liście Anna Zalewska.
W wyniku rozmów przedstawicieli Czech i Polski, zawarta została ugoda w przedmiocie dotyczącym sporu, a skarga została wycofana przez stronę czeską. W związku z tym dnia 4 lutego 2022 r. TSUE umorzyło sprawę, co oznacza iż uważa się ją za niebyłą.
,,Mimo umorzenia postępowania, Komisja Europejska stara się wyegzekwować kary będące wynikiem postanowień wydanych przez TSUE na etapie procedowania wycofanej dawno skargi. Do dzisiaj obciążono już Polskę kwotą 45 mln Euro, mimo braku podstawy prawnej” – tłumaczy eurodeputowana EKR.
Zwróciła także uwagę na niedorzeczne działania KE:
,,Przy takiej niefrasobliwości prawnej rodzi się też uzasadnione pytanie, do kiedy kara miałaby być płacona? Skoro zgodnie z decyzją TSUE, na ówczesnym etapie sprawy środek zapobiegawczy miał trwać „… do chwili ogłoszenia wyroku kończącego sprawę…”. Ale wyrok ten nie zapadnie już NIGDY, gdyż sprawy NIE MA”.
,,W związku z tym żądam niezwłocznego zaprzestania nękania Polski żądaniami wpłaty niczym nieuzasadnionych kwot oraz zwrotu kwot już pobranych” – apeluje Zalewska.
,,Oczekuję też wyjaśnienia, na jakiej podstawie Komisja Europejska czuje się „spadkobiercą” nieistniejącego już roszczenia ze sprawy, której ostatecznie nie było?” – czytamy w liście.